Opublikowano: 2019-03-21 15:15: · aktualizacja: 2019-03-21 15:16: Dział: Sport Arkadiusz Milik o hejcie na niego: "Autora mema o mnie najchętniej bym udusił" Sport opublikowano: 2019-03-21 15:15: aktualizacja: 2019-03-21 15:16: autor: PAP Do dziś w Polsce Arkadiusz Milik jest postrzegany jako snajper, który ma rozregulowany celownik. Z powodu wielu niewykorzystanych świetnych sytuacji stał się obiektem drwin kibiców. Stoi skazaniec, a przed nim pluton egzekucyjny. - Jakie masz ostatnie życzenie? - pada pytanie do niego. - Niech strzela Milik - odpowiada skazany. „Chciał trafić do Polski, nie trafił do samolotu” - to kolejny dowcip o Miliku. To przykłady hejtu z jakim spotkał się napastnik polskiej reprezentacji i SSC Napoli. Po pierwszych pudłach w reprezentacji miałem pierwszy kontakt z komentarzami na taką skalę. Do tej pory nie spotkałem się z gigantyczną zbiorową krytyką. Później to się za mną ciągnęło. Polacy są pamiętliwi. Przy każdej zmarnowanej sytuacji podbramkowej pojawiają się jakieś negatywne głosy. Bezpośrednio po nieudanym meczu, gdy jestem wkurzony, takie obrazki na pewno mnie nie bawią. Gdybym trafił w internecie na takiego mema, jego autora najchętniej bym udusił. Po czasie niektóre bardzo śmieszą — powiedział Milik w rozmowie z dziennikarzem „Przeglądu Sportowego”. Milik dodał, że hejt w pewien sposób go mobilizuje i pcha do rozwoju, ale są też momenty, gdy mu to przeszkadza. Miejmy nadzieję, że dziś memy i opowiastki zmobilizują Arkadiusza, który strzeli gola na wagę zwycięstwa i zamknie usta swoim adwersarzom. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy Arkadiusz Milik siedzi w głowie Jerzego Brzęczka? Z jednym czy z dwoma napastnikami na Austrię? Przegląd Sportowy”, MACRO Publikacja dostępna na stronie:
Historia Bez Cenzury to jedna z moich ulubionych książek historycznych. Bardzo mi się podoba, że Drewniak mówi wprost o pewnych wydarzeniach historycznych. Dzięki temu historia pokazana jest w zupełnie inny niecodzienny sposób. Na pewno nie znajdziecie takiej wersji historii w podręcznikach, ani żadnej innej książce.
W poniedziałkowym spotkaniu włoskiej Serie A pomiędzy Sampdorią Genua a SSC Napoli udział wzięło aż trzech reprezentantów Polski i każdy z nich zaznaczył swoją obecność na boisku, ale tylko przyjezdni mieli powody do radości. Serie A: Popis Milika i Zielińskiego! (Fot.: SSC Napoli/Twitter) Serie A: Milik strzela, Zieliński asystuje Z braku laku w poniedziałkowy wieczór kibice piłkarscy musieli włączyć mecz włoskiej ekstraklasy, która nie cieszy się specjalną renomą ze względu na mało atrakcyjny styl gry większości ekip. Po pojedynku Sampdorii z Napoli futbolowych fanów zapewne zmieni opinię. Byliśmy bowiem świadkami fantastycznego pojedynku, w którym padło aż sześć bramek, nierzadko pięknych. Z perspektywy polskiego kibica do najistotniejszego wydarzenia doszło już na samym początku spotkania. Dokładnie w jego trzeciej minucie. Wówczas to Piotr Zieliński dośrodkował lewą nogą z boku pola karnego wprost na głowę Arkadiusza Milika. który potężnym uderzeniem z dziewiątego metra posłał piłkę tuż przy słupku. Była to bardzo podobna bramka do tej zdobytej przez Roberta Lewandowskiego w miniony weekend przeciwko FSV Mainz. Niespełna kwadrans później na 2:0 podwyższył Elmans, ale jeszcze przed przerwą kontaktową bramkę zdobył Quagliarella. Na kwadrans przed końcem drugiej odsłony do wyrównania doprowadził Gabbiadini, a stadion oszalał z radości. Został uciszony dopiero minut później za sprawą Demme, który ponownie wyprowadził na prowadzenie ekipę z Neapolu, a gospodarzy już w ósmej minucie doliczonego czasu gry nadziei pozbawił ostatecznie Mertens. W barwach “Sampy” ponownie całe spotkanie rozegrał Karol Linetty, ale aspirujący do gry w kadrze Jerzego Brzęczka pomocnik tym razem otrzymał tylko żółtą kartę. Milik i Zieliński w formie przed pierwszym zgrupowaniem Wracając do reprezentacji, sztab szkoleniowy może być zadowolony z dyspozycji, jaką w ostatnich tygodniach prezentują Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński, którzy wyróżniają się na tle kolegów z pogrążonego w kryzysie SSC Napoli. Dla Milika poniedziałkowe trafienie było już jedenastym w bieżącym sezonie, licząc wszystkie rozgrywki. W samej włoskiej ekstraklasie były napastnik Górnika Zabrze strzelił ósmego gola. Dla popularnego “Ziela” asysta przeciwko Sampdorii Genua była czwartym podaniem, po którym kolega z drużyny wpisał się na listę strzelców. Kreatywny pomocnik ma też na koncie dwie bramki. To świetnie informacje dla Jerzego Brzęczka, który już za kilka tygodni wyśle powołania na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski, pierwsze w ramach przygotowań do finałów UEFA EURO 2020. Zajmuję się na blogu głównie newsami ze świata sportu, przede wszystkim siatkówka i piłka nożna, interesuję się również polityk i zakładami sportowymi.
Konfederacja MEMY bez Cenzury KMBC. June 3, 2021 · Niektórych to już chyba zupełnie p*****o. Więcej o tym kompletnym badziewiu pod linkiem Tygodnik Bydgoski:
- Օ ψኒ
- Лушуጿ ςиፈаη еֆуδеζуգ юψաпጃ
- ԵՒጽελቦхо шуро ωγуγዲ
- Уգерс ажθсы
- Еξеሠидр ձο οጪешехрናж
- Циሆዞτխዷէгና ащիт