Zdarza się, że Wasz kot bywa agresywny? Sprawdźcie, co oznacza agresja u kota i w jaki sposób można ją poskromić.
Właściciele kotów często nie mogą zrozumieć, skąd bierze się u ich pupilów agresywne zachowanie. Często zadają sobie pytanie: dlaczego mój kot jest agresywny? W końcu kociaki to w teorii takie miłe, puchate zwierzątka, które lubią się tulić i uwielbiają być głaskane. W tym artykule pomożemy Wam ustalić przyczyny agresji u kota oraz poradzimy, jak sobie z nią radzić. Objawy agresji u kota Skąd wiemy, że kotek zachowuje się agresywnie? Objawy nieprawidłowego zachowania u tych zwierząt są wyraźne i przyglądając się pupilowi, każdy właściciel zauważy: ・ zjeżoną sierść ・ syczenie ・ warczenie ・ gryzienie ・ drapanie Niektóre koty są agresywne z natury i trudno sobie poradzić z zahamowaniem takiego zachowania u tych zwierząt. Behawioryści określili jednak czynniki, które sprzyjają agresywnemu zachowaniu kotów. Skąd się bierze agresja u kota? Najczęstszym problemem właścicieli kociaków jest ustalenie przyczyny agresywnego zachowania u ich pupila. Jeżeli kotek, który dotychczas był spokojny, nagle zaczął drapać i jeżyć sierść, coś musiało zmienić się w jego otoczeniu. Wyróżnia się kilka typów agresji u kotów: Agresja terytorialna – kot, jako dziki łowca, z natury przygotowany jest do ochrony swojego terytorium. Jeżeli czuje, że jego przestrzeń jest zakłócona (czy to przez innego zwierzaka, czy przez człowieka), będzie chciał jej bronić. W tym przypadku może zareagować agresywnie, atakując pazurami, sycząc i strosząc sierść. Agresja samcza – występuje głównie u niekastrowanych kocurów, które instynktownie bronią swoich samic oraz własnego pożywienia. Skierowana jest głównie w stronę innych kocurów. Agresja obronna – ten typ agresji wywoływany jest głównie strachem oraz bólem fizycznym. W momencie, kiedy kot odczuwa ból (np. podczas badania weterynaryjnego) lub jest przestraszony, może zareagować agresywnie, wyrywając się, próbując podrapać lub ugryźć osobę, która go trzyma. Agresję obronną często możemy zauważyć u kotów chorych lub rannych, które nie pozwalają dotknąć uszkodzonego miejsca i reagują syczeniem lub warczeniem na każdą próbę zbliżenia się do niego. Wiąże się to z naturalnym instynktem zwierzęcia, które woli dochodzić do zdrowia w samotności. Agresja z przeniesienia (przekierowana) – występuje w momencie, gdy kot widzi źródło zagrożenia, z którym nie może sobie poradzić bezpośrednio, dlatego wyładowuje się na najbliższym otoczeniu (właścicielu lub innym zwierzęciu w domu). Przykład: kot niesiony na rękach widzi psa, którego uważa za zagrożenie. Nie mogąc wyrwać się z trzymających go ramion, chcąc uciec, zaczyna drapać i gryźć. Agresja w dotyku – chyba każdy właściciel kota znalazł się w sytuacji, gdy podczas głaskania kot nagle zaczyna drapać i gryźć. Koty to zwierzęta niezależne i ochota na głaskanie może im przejść tak szybko, jak się pojawiła. W momencie, gdy dotyk im przeszkadza, zaczynają wykazywać zachowania agresywne. Jak radzić sobie z agresją u kota? Jak w przypadku innych zwierząt, tak samo u kotów, najlepiej zahamować zachowania agresywne poprzez wyeliminowanie czynników, które je powodują. Należy więc: ・ zapewnić kotu bezpieczeństwo ・ usunąć czynniki stresujące ・ zaspokajać jego potrzeby ・ zapewnić mu własną przestrzeń Większość złych zachowań da się uniknąć, jeżeli tylko zastosujemy odpowiednie środki. W przypadkach, gdy kotek jest niespokojny, otoczony wieloma czynnikami, powodującymi agresję, możemy uspokoić go, wykorzystując specjalne feromony, które sprawiają, że kotek poczuje się bezpieczniej i stanie się bardziej uległy. Jeżeli zachowanie agresywne u kota nie ustępuje, staje się coraz częstsze i bardziej bezpośrednie, musimy wziąć pod uwagę, że być może zostało wywołane jakąś chorobą. Wtedy najlepiej udać się do weterynarza, który przebada naszego pupila. Warto może też, pomyśleć o wizycie u behawiorysty.
Witam, mam dwie suczki, 1,5 letnie skundlone owczarki niemieckie. Dziś na spacerze doszło do niecodziennej sytuacji, jeden z psów mnie ugryzł, i zastanawiam sie z jakiej przyczyny mogło do tego dojść. Suczki mieszkają u mojej mamy od szczeniaka, przez ten czas dosyć regularnie bywałem u psów, baw

Agresja u kotów jest zjawiskiem, które może być dość powszechne. Istnieje wiele rodzajów agresji i są one wywoływane przez różne czynniki, z którymi powinieneś wiedzieć, jak sobie z nimi u kotów stanowi zagrożenie dla ludzi, innych kotów lub zwierząt. Praktycznie wszystkie dzikie zwierzęta wykazują agresję w celu ochrony swojego terytorium. Agresja pojawia się u dzikich zwierząt w celu obrony swojego potomstwa i ochrony przed atakiem. Agresja u kota dotyczy szerokiej gamy złożonych zachowań. Zachowania te występują z różnych powodów w różnych okolicznościach. Agresywne zachowania – klasyfikacja Aby pomóc poradzić sobie z przypadkami agresji u kota ważne jest, aby zrozumieć, co ją powoduje. Jeśli Twój kot był agresywny w przeszłości lub podejrzewasz, że może stać się agresywny poświęć chwilę na ocenę sytuacji, które mogą wywołać to zachowanie. Kto zaatakował Twojego kota? Kiedy i gdzie to się stało? Co wydarzyło się na pół godziny przed incydentem? Co mogłoby stać się z Twoim kotem? Ustalenie odpowiedzi na te pytania może wyjaśnić okoliczności wywołujące agresywną reakcję. Może również dać Ci odpowiedź na pytanie, dlaczego zwierzę zachowuje się w ten sposób. Powinieneś wiedzieć, że wiele chorób może powodować lub przyczyniać się do agresji u kotów. Należą do nich toksoplazmoza, nadczynność tarczycy, epilepsja, ropnie, zapalenie stawów i choroby zębów. Inne schorzenia, które powodują agresję u kotów mogą obejmować choroby zębów, wściekliznę, urazy i zaburzenia sensoryczne lub zaburzenia funkcji poznawczych u starszych kotów. Tak więc pierwszym krokiem do rozwiązania problemu agresji jest wykonanie pełnego badania weterynaryjnego w celu oceny jego zdrowia fizycznego. Istnieje wiele powodów, które mogą powodować agresję u kotów. Obserwując i znając Twojego zwierzaka możesz ustalić, co ją wywołuje. Agresja wśród kotów Jest to najbardziej oczywisty i łatwy do zrozumienia rodzaj agresji u kotów. Takie zachowanie występuje głównie wśród niewytresowanych samców kotów. Kiedy samce osiągają dorosłość często zaczynają rzucać sobie nawzajem wyzwania, aby uzyskać dostęp do partnerów i terytorium. Koty przebywające na ulicach biorą udział w konfrontacjach i walkach ulicznych. Siadają lub sztywno stoją na łapach, jeżą sierść i patrzą na siebie nawzajem. Ich uszy są zwrócone do tyłu i często warczą, gwiżdżą i głośno miauczą. Jeden z kotów może zdecydować się odejść lub zaatakować. Agresja między kotami domowymi jest bardziej subtelna i złożona niż konflikty między dwoma kotami ulicznymi. W rzeczywistości może być tak subtelna, że nawet rodzina jej nie zauważa. Pozycje kota atakującego i atakowanego stają się bardziej subtelne. Wiele kotów, które czują się zaatakowane często chowa się, aby uniknąć agresora. Agresja może wystąpić między kotami tej samej płci lub między samicami i samcami. Może to być związane z rozmiarem i aktywnością, ponieważ duże koty często zastraszają mniejsze lub mniej aktywne koty. Ważnym czynnikiem jest również brak socjalizacji. Agresja wywołana strachem lub agresja obronna Agresja wywołana strachem może wystąpić, gdy kot dostrzega zagrożenie. I może wzrosnąć, jeśli nie może uciec. Im większym zagrożeniem jest dana osoba, zwierzę lub przedmiot dla Twojego kota, tym większa jest jego reakcja strachu. Typowe postawy ciała związane z agresją wywołaną strachem lub obronną to połączenie: Sygnały obronne, takie jak pochylanie się, kładzenie uszu, szybkie ruchy ogonem lub turlanie się na boki i rozszerzone źrenice. Sygnały agresywne, takie jak gwizdanie i plucie, piloereksja, charczenie, uderzanie, gryzienie i drapanie. Pojawienie się agresji jest bardziej prawdopodobne, jeśli kot nie może uciec przed tym, czego się boi. Często najlepszym sposobem na radzenie sobie z agresywnie obronnym kotem jest po prostu unikanie go, dopóki się nie uspokoi. Agresja u kotów terytorialnych Zwierzęta wielu gatunków starają się wyrzucić lub oddalić inne osoby od swojego terytorium. Koty nie są tutaj wyjątkiem. Zarówno samce, jak i samice są zwierzętami terytorialnymi. Jednak samce mogą bronić większych terytoriów niż kobiety. Agresja terytorialna kotów jest zwykle skierowana na inne koty. Mimo to może również atakować psy i ludzi. Kot może wykazywać agresję terytorialną w tylko stosunku do niektórych członków rodziny, lub tylko w stosunku do wybranych kotów. Koty oznaczają terytorium podczas obchodów pocierając brodą i rozprowadzając swój również śledzić, ścigać i atakować wybranego intruza. W takich przypadkach okazują agresywne zachowania, takie jak gwizdanie, bicie i koty podchodzą powoli, pewnie, a inne ścigają intruza agresywnie i natychmiast. Terytorium postrzegane przez kota może być całym domem lub jego częścią, podwórkiem, blokiem lub całą u kotów wywołana zabawąAgresywna zabawa jest powszechna i naturalna wśród kociąt i młodych kotów w wieku poniżej dwóch lat. Jednak pomimo żartobliwych intencji kota jest to gra, która nie zawsze kończy się zabawa jest najczęstszym rodzajem agresywnego zachowania kotów wobec swoich to zachowania typowe dla drapieżników i polegają na prześladowaniu, ściganiu, atakowaniu, bieganiu, chwytaniu, walce i się, że poprzez zabawę ze sobą młode koty uczą się hamować i kontrolować swoje instynkty. Osierocenie i samotność przez długie godziny to czynniki, które mogą przyczynić się do agresji podczas u kotów wywołana pieszczotamiChociaż niektóre koty lubią bezpośredni kontakt, inne nie lubią być głaskane. Agresja wywołana pieszczotami pojawia się, gdy kot nagle zaczynają irytować pieszczoty. Ta agresja polega na szczypaniu lub gryzieniu osoby, która go pieści. Następnie zwierzę skacze i się kontakt może powodować podniecenie, ból, a nawet elektryczność statyczną na skórze kotaNależy pamiętać, że zawsze należy badać problemy agresji u kota. Weterynarz będzie w stanie ustalić i wykryć podstawowe problemy medyczne, szczególnie choroby powodujące agresywnemu kotu kary sprawiającej ból jest nie tylko nieskuteczne w zmianie zachowania. Może również wywoływać agresję spowodowaną bólem. W wielu przypadkach kara cielesna może wywołać inne rodzaje agresji, takie jak wywołana strachem i agresja może Cię zainteresować ...

Średnia życia takiego kota to od 2 do 5 lat. Podobnie jak inne, ta kocia choroba również wymaga stałych wizyty u weterynarza, ale też więcej szczepień oraz dobrej diety i suplementów wzmacniających układ immunologiczny. Wścieklizna. Zwiększona agresja lub uległość. Problemy z przełykaniem. Przez aktualizacja dnia 18:57 Czy agresja u kota jest zaburzeniem? Nie! Pamiętaj, że kot to niewielki drapieżnik, który w naturalnym środowisku był też potencjalną ofiarą, musiał więc bronić swojego życia. To także zwierzę terytorialne i walczące w okresie godowym o samice w rui. Agresja u kota ma za zadanie zwiększyć szanse na przeżycie, odstraszyć wroga, złagodzić konflikt (bo agresja to nie tylko atak, ale także sama groźba ataku). Patologiczną agresję, która jest zaburzeniem, nazywamy hiperagresją, a wystąpić może ona u kota z różnych powodów. Należą do nich chroniczny ból, lęk, problemy z rozładowaniem stresu, utrudniony dostęp do zasobów. Uwaga – nie wszystkie opisane w artykule przypadki to przykłady hiperagresji! Często przyczyną agresji u kota jest niezrozumienie jego komunikatów czy podstawowych potrzeb. Oznaki agresji u kota – uważaj na te komunikaty! Zanim agresywny kot zaatakuje, wysyła mnóstwo sygnałów mających na celu zniechęcenie przeciwnika do zbliżenia się. Jeśli zignorujesz takie sygnały, kot może przejść do ataku. sygnały dźwiękowe: syczenie, warczenie, prychanie; mimika – przy agresji defensywnej poszerzone źrenice, uszy przypłaszczone i ułożone na boki, nieco do tyłu, wibrysy skierowane do tyłu, grymas twarzy odsłaniający kły, ogon wygięty w łuk, skulone ciało; możliwa piloerekcja („stroszenie” futra), uniesienie łapy gotowej do ataku. Agresję u kota możemy podzielić na: • czynną – czyli grożenie i atak – wobec drugiego kota, człowieka, • bierną – wywieranie presji psychicznej na drugim kocie, np. blokowanie dostępu do kuwety, pokarmu. Kolejny ważny podział rozróżnia: agresję ofensywną – kot jest gotów do ataku, aby osiągnąć określony cel, np. przegonić przeciwnika, przejąć kontrolę nad zasobami, agresję defensywną – czyli obronną. Agresja u kota - najczęstsze przyczyny Agresja u kota wywołana bólem Ból, cierpienie, mogą być przyczyną agresji lub nadwrażliwości i obniżenia progu reakcji agresywnej u kota. Dlatego nagła agresja u kota powinna być konsultowana z lekarzem weterynarii, aby wykluczyć medyczne podłoże zmiany zachowania. Do chorób wywołujących chroniczny, silny ból należą na przykład: choroby nowotworowe, zapalenie pęcherza moczowego i inne choroby dróg moczowych, choroby zwyrodnieniowe stawów i kręgosłupa, choroby zębów i przyzębia, schorzenia wywołujące silny ból brzucha. Dodatkowo zwiększone ryzyko reakcji agresywnych występuje przy takich chorobach jak: zaburzenia hormonalne, w tym nadczynność tarczycy, choroby wątroby, zapalenie opon mózgowych, guzy mózgu, nadciśnienie tętnicze, zespół falującej skóry. Agresja u kota wynikająca z nieprawidłowej socjalizacji Kot gryzie dłonie i stopy? Ma problem z kontrolowaniem siły ugryzienia? Inhibicji gryzienia, czyli wiedzy, kiedy ugryzienie sprawia ból, kociak uczy się od matki oraz podczas zabawy z rodzeństwem. Jeśli kot został zbyt wcześnie zabrany od matki, może nie kontrolować siły ugryzienia. Taki kot nie jest agresywny! On po prostu nie nauczył się „kociej etykiety”. Podobny nawyk u kota może wykształcić opiekun, który pozwala małemu kociakowi bawić się dłońmi. Kot uczy się w ten sposób, że dłonie to zabawka. Małego kotka należy oduczać zabawy rękoma czy stopami, ataków na nogi itp. poprzez przekierowanie jego uwagi na atrakcyjną zabawkę. Powinny to być zabawki dystansowe, np. wędki, piłeczki, worki z kocimiętką, patyczki matatabi – wszystkie, które wykluczają kontakt z rękami. U dorosłego kota trudniej naprostować braki socjalizacyjne. Dodatkowym problemem u kota oddzielonego przedwcześnie od matki jest wyższy poziom stresu niż u zwierząt, które spędziły z kotką pierwsze 12 tygodni życia. Stres u kota blokuje możliwości uczenia się. Praca z kotem powinna więc skupiać się na redukcji stresu oraz nadrabianiu braków socjalizacyjnych. To terapia czasochłonna, niełatwa i najlepiej prowadzić ją pod kierunkiem behawiorysty. Jeśli planujesz adopcję kota, a nie masz doświadczenia w tym zakresie, upewnij się, że przygarniasz do domu łagodnego, nawykłego do kontaku z ludźmi kota. Opieka nad wykazującym agresywne zachowania kotem będzie dla Ciebie nie tylko bardzo trudna, ale może doprowadzić do rozwoju lęku przed kotami. Agresja u kota na tle lękowym Lęk może być przyczyną silnych i gwałtownych reakcji agresywnych. Kot atakuje w samoobronie, zwykle po tym, jak przeciwnik zignoruje jego sygnały ostrzegawcze. Jest to reakcja naturalna, ale u kotów lękliwych może zostać przeniesiona także na sytuacje pozornie niegroźne (np. atak na wyciągnięte ręce). Zwróć uwagę, że ten rodzaj agresji łatwo utrwala się w kociej głownie, ponieważ jest skuteczny (odstrasza „przeciwnika”). Praca z kotem wykazującym agresję na tle lękowym wymaga czasu, cierpliwości i oczywiście określenia przyczyny lęku. Taki kot potrzebuje spokojnego, stabilnego otoczenia z licznymi kocimi kryjówkami oraz stopniowego, ostrożnego oswajania go z kontaktem – na kocich zasadach. Często praca wymaga wsparcia preparatami, które pozwolą zniwelować stres i lęk. ©Shutterstock Agresja u kota wynikająca z frustracji Frustracja rodzi się i gromadzi u kota, który nie może realizować swoich potrzeb lub osiągnąć jakiegoś celu. Podłożem frustracji mogą być problemy z dostępem do zasobów (pokarm, kuweta, uwaga opiekuna), zaburzenia w codziennej rutynie (przeprowadzka, remont) czy życie w ciągłym stresie, związanym np. z nieporozumieniami w obrębie kociej grupy. Nierozładowana frustracja prowadzić może do agresji – przykładem będzie tu kot gryzący opiekuna, gdy ten nie poda mu posiłku o oczekiwanej porze. Praca z kocim frustratem polega najpierw na unikaniu bodźca wywołującego frustrację, a następnie stopniowym wprowadzaniu go przy równoczesnym zaspokajaniu kocich potrzeb. Wyprowadzi to kota z przeświadczenia, że pojawienie się bodźca (np. głodu) powinno wywołać negatywną reakcję. Agresja wobec innego kociego domownika Nieporozumienia między poszczególnymi kotami mieszkającymi w domu mogą wynikać z nieprawidłowej socjalizacji nowego kota (wprowadzenia go bez elementu izolacji). Prawidłowe przeprowadzenie socjalizacji z izolacją wraz z wyciszaniem stresu u kotów to wówczas działania konieczne. Wśród kotów, które już mieszkają razem, najczęstszym powodem nieporozumień jest rywalizacja o zasoby. Jeśli dla jednego z kotów dostęp do pokarmu czy kuwety, a nawet do opiekuna, jest ograniczany przez innego kota, rodzi to frustrację. Najważniejszą metodą w tym przypadku jest wprowadzenie większej ilości danego zasobu. Jeżeli problemem jest kuweta – dostaw więcej toalet. Jeżeli koty rywalizują przy miskach – rozdziel ich stanowiska do jedzenia. Pobieranie pokarmu to czynność, której wiele kotów nie lubi robić „grupowo”. Rozstawienie misek w różnych miejscach zapewni każdemu zwierzęciu spokój przy konsumpcji. Inne możliwe przyczyny agresji u kota agresja łowiecka – jej celem jest zdobycie pożywienia; agresja terytorialna – dotyczy obrony terytorium przed obcym kotem; może dotyczyć nawet obrony domu przed kotami wchodzącymi np. do ogrodu i znaczącymi tam teren; agresja między kocurami – związana z rywalizacją niewykastrowanych samców; matczyna agresja u kotki – zmiany hormonalne, które zachodzą u kotki po porodzie „włączają” u niej silny instynkt opiekuńczy, dotyczący również obrony potomstwa; ponieważ w naturze kocięta narażone są na liczne niebezpieczeństwa, kotka może być bardzo agresywna i nie zważać na siłę przeciwnika; agresja sprowokowana – najczęściej wywołuje ją człowiek (rzadziej – inne zwierzę), np. dotykając kota, gdy ten wysyła odstraszające sygnały; agresja przeniesiona – jeśli kot nie jest w stanie wyładować emocji na obiekcie, który je wywołał, wyładuje je gdzie indziej – przykładowo, kot zdenerwowany przez innego kota wyładuje nagromadzone emocje na Twojej nodze, po czym szybko się uspokoi i przejdzie nad tym do porządku dziennego; agresja samoistna – określamy tak każdą agresję, której nie można wyjaśnić wcześniej zaistniałym zdarzeniem ani też bólem czy chorobą; te koty bywają gwałtowne i nieprzewidywalne a podczas ich terapii zwykle niezbędne jest włączenie środków farmakologicznych; agresja wyuczona – każde zachowanie agresywne, które zostało przez nas nieświadomie wzmocnione; przykładowo pogłaskanie kota po ataku agresji – opiekun myśli, że go uspokaja, kot odbiera to jako nagrodę, tymczasem należy zapobiegać atakom; agresja wyuczona dotyczy również kotów, wobec których stosowane są kary fizyczne. Jak poskromić agresywnego kota? Nigdy nie próbuj karać kota za zachowanie agresywne. Nic to nie da, a najprawdopodobniej pogłębi jeszcze problem. Możesz w ten sposób skrzywdzić i kota, i siebie – ugryzienia i zadrapania agresywnego kota są bolesne i trudno się goją. Jeśli kot przejawia agresję wobec Ciebie, zasłoń się kocem, torbą lub innym przedmiotem i oddal się powoli, ostrożnie. Zawsze zwracaj uwagę na sygnały! Źrenice, uszy, ogon, pozycja – one powiedzą Ci, kiedy kot nie ma ochoty na kontakt. Unikniesz w ten sposób bezpośredniej agresji. Wiele przypadków kocich ataków dotyczy osób, które wbrew wysyłanym sygnałom kontynuują próby kontaktu z kotem. Nie próbuj również „ręcznie” rozdzielać nastawionych do siebie agresywnie kotów. W tym wypadku staraj się odwrócić uwagę głównego agresora od drugiego zwierzęcia. Możesz rzucić mu zabawkę – przerwiesz w ten sposób kontakt wzrokowy między oponentami, drugi kot ucieknie z „pola bitwy”. Możesz również zarzucić kurtynę z koca między przeciwnikami. Pamiętaj, że każdy przypadek kociej agresji należy traktować indywidualnie. Jeśli agresywny kot nie zachowywał się tak nigdy wcześniej, wyklucz najpierw podłoże medyczne. Jeżeli nie radzisz sobie z zachowaniem kota – nie wahaj się poprosić o pomoc behawiorysty!
Agresja u kota: skąd się bierze i jak uspokoić agresywnego kota? Sprawdź #cowsierscipiszczy na https://cowsierscipiszczy.pl/agresja-kota/
Witam serdecznie! Mam przeogromny problem z moim kotem, a powodem jest jego nadpobudliwa agresja. Często bez konkretnej przyczyny zaczyna rzucać się na moje ręce i bardzo silnie gryźć. Najgorsze jest to, że ciężko jest go potem uspokoić, kiedy już zrobi sobie z nich przynętę. Nie potrafię znaleźć wytłumaczenia tego zachowania – co innego, jakbym go zaczepiała lub robiła coś, na co mruczek nie ma ochoty. Ale czasami wystarczy, że siedząc sobie na kanapie on do mnie przychodzi, chwilę postoi obok i nagle rzuca się z kłami na moje ręce. Ugryzienia są naprawdę silne i dotkliwe. Lecz oprócz tego zachowania oraz załatwiania się od dłuższego czasu poza kuwetą, jest jednocześnie przytulaskiem, grzecznie śpi ze mną w nocy przytulony do mnie, bawi się ze mną, niekiedy sam wchodzi na moje kolana, by na nich zasnąć… Ma ogromne pokłady energii, jest kotem niewychodzącym. Lecz jego zachowanie jest dla mnie jednak czarną magią. Proszę o pomoc! 🙂 Agresja, o czym pisałam wiele razy, to bardzo poważny problem, z którym nie poradzimy sobie na odległość. Powinna Pani jak najszybciej skontaktować się z kocim behawiorystą i zamówić wizytę domową. Przyczyn agresji może być wiele, a poza tym kot załatwia się poza kuwetą, co upewnia mnie w przekonaniu, że potrzebna jest jak najszybsza fachowa pomoc. Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że może to być niezaspokojenie potrzeb kota i agresja łowiecka, ale nie znam historii kota i w związku z tym jest to tylko jakieś przypuszczenie, ponieważ powodem takiego zachowanie może być np. jakiś stan bólowy, tym bardziej, że kot załatwia się poza kuwetą. Czy chodzi o mocz czy kał? Na stronie naszego stowarzyszenia ( jest mapka, na której można znaleźć behawiorystów pracujących na terenie całego kraju. Proszę wybrać kogoś, kto mieszka blisko Pani i jak najszybciej umówić się na konsultację. Na razie można zrobić dwie rzeczy – odwiedzić lekarza weterynarii, który zbada kota i zleci wykonanie odpowiednich badań (również badanie moczu i sprawdzenie gruczołów okołoodbytowych). Musimy mieć pewność, że kot jest zdrowy. I druga rzecz, należy zachować ostrożność i przerywać lub unikać tych sytuacji, w których spodziewamy się ataku ze strony kota. Kiedy tylko kot sygnalizuje atak, należy wstać i oddalić się od niego. Niestety, niewiele więcej mogę tą drogą poradzić, bo i agresja i załatwianie się poza kuwetą to poważne zaburzenia zachowania, które wymagają interwencji specjalisty.
Powoli przeprowadzany proces to gwarancja odpowiedniego funkcjonowania ze sobą na co dzień. Agresywność kota, wynikającą z obawy o siebie, najlepiej przeczekać – wycofać się i dać zwierzęciu czas na uspokojenie się, zapoznanie z sytuacją. Nigdy nie karzemy kota za agresywne zachowania.
Autor Wątek: Dlaczego moja kotka zrobila sie agresywna? (Przeczytany 18672 razy) rademenes Moja siedmio letnia kotka jakies dwa miesiace temu zaczela robic sie agresywna w stosunku do mnie i reszty sobie np. u mnie na kolanach i w pewnym momencie rzuca sie na reke, albo co gorsza na poprostu przeszla sama siebie, zadrapala mnie tak blisko oka, ze gdyby zrobila to milimetr wyzej to pewnie bylabym juz na pogotowiu (bez oka). Jest mi poprostu tak przykro, ze moja wychowanka zachowuje sie w ten sposob... Co moze byc przyczyna?Moze gdzies ja robie blad?Dodam jeszcze, ze kotka nie jest wysterylizowana, moze byc powinna...??? :? pozdrawiamKasia Zapisane emilka_old Zapisane catsnkit Ja mam identyczny problem z moją kotka i identyczne odczucia tzn. jest mi strasznie przykro, ze Natka, moje maleństwo, moja dzidzia, puszek-okruszek nadle stał się wilkołakiem. Długo starałam się dociec przyczyn. I chyba mi się udało. Mój chłopak stwierdził, że kot sie nudzi (bo to kot mieszkaniowy, nie wychodzi na dwór i nie ma w domu innych zwierząt czy dzieci) i zaczął zabawiać kotkę bawiac się z nią w polowanie. Ganiali się po domu, i takie tam zabawy. I po kilku tygodniach kotek stał sie agresywny. Drapie po twarzy (po rekach nawet nie próbuje, bo za punkt honoru chyba postawiła sobie, aby wcelowac w twarz a najlepiej w oko!!!). Postanowiłam zadziałać i zabroniłam mojemu chłopakowi bawic sie z kotem w ten sposób. Na razie efekty są niewielkie, ale chyba zaczynam widzieć pewien postęp. On po prostu tymi zabawami obudził w mojej kici BESTIĘ!!!!!!! Zapisane Forum Zwierzaki LimLim Zapisane rademenes No trzeba bedzie cos wykombinowac...Narazie ma chcice... jak to w marcu bywa hihihiwiec nic jej nie interesuje poza przystojnym kocurem po drogiej stronie szybyBoze odbierz jej glos, chociaz na noc! Zapisane Julia Snake Zgadzam się o tym ze sterylizacją, ale może być bardziej przygnębiająca przyczyna tego zachowania-twoja koteczka ma guza w mózgu, który uciska na układ nerwowy. Mam nadzieję, że tak nie jest, ale znajomi mieli taką kotkę, dlatego uprzedam, ż gdyby nie daj Boże sterylizacja nie zadziałała to możesz się tego spodziewać. Zapisane emilka_old Kinia bez przesady ...ze kotka zrobila sie agresywna to nie oznacza zezaraz ma guza NA mozgu.. Zapisane Julia Snake Kochana, napisałam, że to najgorsze co może być i nie mówię, że ta kicia to ma! Zapisane emilka_old Kiniu!1- nie jestem zadna kochana!2- no dobzie niech Ci bedzie to nie znaczy ze zaraz BEDZIE MIALA guza na mozgu...3- naprawde chyba z tym guzem przesadzilas..nie stresuj tak nie potrzebnie rademenes 4- skad sie dowiedzialas o tym guzie?? Zapisane Forum Zwierzaki Gopi Kiniu, przeraziłaś mnie Czy ten guz może się objawiać kocią schizofrenią (to chyba tak się pisze) ? Jedna z moich kotek czasem jest taka słodka- przychodzi, żeby ją pogłaskać, a innym razem nawet nie da się do siebie zbliżyć bo warczy... kiedy napisałaś o tym guzie zaczęłam się martwić Zapisane Kiniu - przykro mi, ale to o czym piszesz to taka sama święta prawda, jak to, że koty wysysają oddech pierwsze - sterylizajcja nie jest lekiem, który może działać lub nie, wtedy zmieniamy go na inny. Sterylizacja to zabieg profilaktyczny, mający na celu przede wszystkim uniknięcie niechcianego potomstwa. Zalety dodatkowe to wykluczenie ropomacicza (w przypadku pełnej kastracji) i elimacja raka. Zmiana charakteru kotki to tylko skutek "uboczny" sterylki. Może się zmienić, ale niekoniecznie. Może się uspokoić i zrobić bardziej przymilna, ale może też wyjść z niej prawdziwy diabełek - ożywi się, będzie bardziej energiczna i chętna do ciągłej zabawy i rozrób. Sterylizacja to zabieg, który gorąco polecam komuś, kto ma kotkę niehodowlaną a nie ma czasu, pieniędzy i możliwości zapewnienia bezpiecznych domów kociętom oraz nerwów do kolejnych rujek. Przyznaję - w większości przypadków charakter zwierzaka zmienia się na korzyść - ale nie we sprawa - guz mózgu - agresja nie jest jedynym symptomem, może by jednym z wielu i niekoniecznie od razu musi go oznaczać. Wszystko zależy od tego, gdzie jest umiejscowiony, jaki ma stopień złośliwości, jakiej jest wielkości i jak szybko rośnie. Rzadko się zdarza, więc nie ma się czego obawiać. Bardziej prawdopodobne są choroby wirusowe i bakteryjne i na te radziłabym uważać - zwłaszcza na koci katar i choroby układu moczowego. Nie leczone zachowują się bardzo - agresja u kotki. Kot to nie pluszaczek, jest żywym stwożeniem i tak jak my ma pełne prawo do lepszych i gorszych dni. Do dobrego i złego nastroju. Po prostu - jesli kot sobie nie życzy naszego zainteresowania i dotyku, należy dać mu spokój, niech kot w trakcie zabawy chce sprawdzić, na ile sobie może pozwolić. Ponieważ do tej pory mógł duzo, to próbuje dalej. Wtedy trzeba ostro krzyknąć i przerwać zabawę/pieszczoty i odejść. Kot głupi nie jest - zrozumie w końcu, że Ci to nie odpowiada. Zapisane podpisano: Starszy Goovienny rademenes hmmm myszkowiem ze moja kotka nie jest pluszaczkiemtyle tyko, ze ona mnie atakuje nie w tarakcie zabawy czy pieszczotale przychodzi, siada mi na kolanach, a jak tylko sie porusze zeby cos siegnac, albo wstac to ona sie na mnie rzuca. ma przy tym taka zlosc w oczach, syczy i ogolnie mnie wiem, ze to jest jakis moj blad tylko jak to teraz odkrecic mogla by dostac klapsa za kazdym razem jak na mnie skoczy, ale czy to nie jest zbyt drastyczna metoda? :? Zapisane rademenes moja kotka mi pokazuje, ze to ona jest panem i wladca w domu Zapisane Fakt - terroryzuje Cię. Możesz jej pokazać, że Ci to nie odpowiada. Krzyknij syknij fuknij, wygoń z kolan - ale nie bij. Możesz co najwyżej lekko ścierką pogrozić. Bicie nic nie daje. Trochę to potrwa. Albo kot przestanie, albo Ty się przyzwyczaisz Mój się troszku uspokoił (potrafił ugryźć w policzek), a do reszty to się przyzwyczaiłam Zapisane podpisano: Starszy Goovienny Gopi Myszko xww czyli moja kota ma same gorsze dni :? Potrafi zmienić humor z sekundy na sekundę- trochę na mnie poleży a potem warczy... Ale przynajmniej nigdy nie gryzie i nie drapie Zapisane Forum Zwierzaki emilka_old mOja ciocia mam kotke ktorej nie da sie glaskac..kiedy przejdziesz kolo niej zaraz fuczy i warczy..a jak sie wyciagnie reke to zaraz gruzie nawet swoja pania..chociaz jej przynajmniej czasem da sie poglaskac..albo sama nawet wejdzie na kolana..ale bron boze obcy( no mnie ez sie czasem da pohalac ) Zapisane Terzia To moze miec przyczyny chorobowe. Moga byc zmiany w mózgu lub w innej czesci ciala. Przy pewnego rodzaju dotylu (w pewnym miejscu) odczuwa bol i dlatego staje sie moze zmienilo sie u Was cos w domu?Np. narodziny dziecka?Ktos sie wyprowadzil?Kotce np. czegos nagle nie wolno?Nagla zmiana stalej karmy?Nie koniecznie choroba musi byc przyczyna agresywnosci. sa to czasem jakies zmiany w domu, z ktorymi kot nie moze sie pogodzic i dlatego w ten sposob (lub np. sika nie w kuwecie!) pokazuje swoje niezadowolenie, rozczarownie. Zapisane Gopi U mnie raczej nic się od dawna nie zmieniało ale fakt, że ta moja kota jest bardzo czuła na punkcie swego ogona. Jak by ją ktoś obcy dotknął po ogonie to gotowa się jeszcze rzucić Może to jej jakiś uraz z przeszłości, może kiedy była mała ktoś ją ciągnął za ogon? Zapisane

W przypadku populacji niekastrowanych pojawiają się też walki o zdobycie partnera do rozrodu (toczą je głównie aktywne płciowo samce) oraz agresja matki w obronie kociąt. Okazji do wystąpienia zachowań agresywnych jest więc u kotów wiele.” Źródło: fragment artykułu „Agresja u kotów.

zapytał(a) o 20:45 Agresja u kota - co z nią zrobić ? Mam młodego kota, prawdopodobnie nie skończył jeszcze roku ale jest bardzo to kot domowy - noce spędza w stodole ( mieszkamy na wsi). Jest to kotka, ona nas zna, nie boi sie nas oraz wie że na pewno wpuścimy ja do domu i damy jej jedzenie. Jednak gdy ktoś się do niej zbliży na 1 metr zaczyna mrucześć ostrzegawczo, nie prychać tylko pod nosem głośno syczeć? CZyli głaskanie a nawet dotknięcie kotki nie wchodzi w grę, jest karmiona dobrze, ma miłe i potulne miejsce, jest zadbana oraz jest przyzwyczajona do naszej rodziny ale wszytkich drapie gryzie lub atakuje. MA zabójczy instynkt jakby była dzikim kotem, lub tygrysem,lampartem. Jest cicha i mała co pomaga jej w "polowaniu" znikła na 2 miesiące mając tylko 3 miesiące! wróciła zdrowa, mieszkała u innej rodziny która się jej bała. Wszyscy się jej boją a takie zachowanie miała od urodzenia. Każdy się zastanawia czy można to jakoś wyleczyć lub poprawić jej zachowanie, żeby nie atakowała i gryzła bo w domu przebywają dzieci które ja unikaja a są całe podrapane i w tak młodym wieku mają blizny. Bardzo proszę o pomoc Odpowiedzi Takiego kota trzeba się niestety pozbyć jak najszybciej, w trosce o dzieci, ponieważ niektóre koty takie po prostu są i nie da rady nic z tym zrobić. A w przyszłości dzieci mogą się bać zwierząt przez takie zachowania. odpowiedział(a) o 21:02 proponuję nie dać jej wejść na głowę, będzie trudno, więc długie rękawiczki, i bluzy w cenie, ale trzeba wypracować sobie chwyt który pozwoli wam krępowac jej ruchy, to może się wydawać okrutne, ale często tylko to skutkuje, moja bacia ma kota który jest potworem i udało nam się go opanować, chwyt polega na tym żeby za pomocą jednej dłoni i przedramienia złapać łokciem tylne nogi, a przednie palcami, za zwyczaj kota nosi się wtedy pod pachą, a głowa znajduje się między torsem, a ramieniem, wtedy nie może ugryźć, ani podrapać, często działa też złapanie jak u matki tzn za kark, ale to zwykle działa u małych kotów, bo im kot waży więcej tym jest cięższy i trudniej go utrzymac, chwycic i tym bardziej go to boli, można też złapać kota gdy jest niegrzeczny i przycisnąć do ściany, ale przedewszystkim nnajważniejsza jest psychika człowieka, jeśli człowiek się nie postawi, to kot będzie robił co chce, mam nadzieję, że pomogłam :) blocked odpowiedział(a) o 21:11 Trzeba się z nią bawić i pogodzić się z jej dzikością. Jeżeli ten kot sam nie poczuje że chce się przyzwyczaić do ludzi, to można tylko uszanować jego wybór do bycia dzikim kotem. :D blocked odpowiedział(a) o 21:28 Nie trzeba się go pozbywać-wystarczy odpowiednio podejść. Reaguje tak na obcych ludzi, bo się ich boi lub po prostu nie lubi obcych. Co do rodziny, nie wiem, czy dzieciaki są natrętne, ale niech nie głaszczą jej na razie-należy ją do tego powoli przyzwyczajać, czyli pogłaskać chwilę, a gdy wibrysy układa do przodu przestawać. W końcu będzie znosił coraz dłuższe piesczoty. A ataki są spowodowane zapewne złym wychowaniem, czyli zbyt późnym karaniem kota, gdy już nie zrozumie kary, nadmierna pieszczotliwość lub inne metody psucia kotów. Jeśli nic nie pomoże, radzę zwrócić się do specjalisty, behawiorysty. EKSPERTAll Rekin odpowiedział(a) o 22:47 Na pewno trzeba kota wytrzebić by się nie rozmnażał. Kot jest chyba pół dziki i nie powinien w takim stanie przebywać wśród ludzi. Oswajanie może potrwać sporo czasu, jeśli się w ogóle da to zrobić. Uważasz, że ktoś się myli? lub

. 91 98 341 114 470 108 474 438

nagła agresja u kota forum